23 listopada 2020

 


Kilka miesięcy temu pisałem o tym, jak ważna jest umiejętność odróżniania uzasadnionego i nieuzasadnionego poczucia winy. Co zrobić, kiedy jednak nasze poczucie winy jest uzasadnione? Oczywiście – naprawić wyrządzoną szkodę i wyciągnąć wnioski na przyszłość, jak nie popełnić błędu kolejny raz. Nieodzownym elementem wydają się także przeprosiny, które stanowią jednocześnie rodzaj emocjonalnego zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych. 

Kiedy i jak należy przepraszać? Przeprosić należy oczywiście wówczas, kiedy wiemy, że zrobiliśmy coś źle. Warto jednak także przeprosić, kiedy widzimy, że nasze zachowanie – nawet w sposób niezamierzony – wyrządziło przykrość drugiej osobie. Będzie to okazja do przedstawienia naszego punktu widzenia oraz do lepszego poznania tej drugiej osoby, jej potrzeb i wartości. Z kolei, żeby odpowiedzieć na pytanie: Jak należy przepraszać? Warto wiedzieć jak przepraszać nie należy. 

Po pierwsze – kiedy do „przeprosin” dołączamy od razu wymówki i oskarżenia. (Przepraszam, że zapomniałem, ale powinnaś mi o tym przypomnieć). 

Po drugie – kiedy dołączamy – często bardzo naiwne – usprawiedliwienia. (Przepraszam, że nie zrobiłem zakupów, ale w sklepie było tylu ludzi bez maseczek, a przecież wiem, jak bardzo boisz się zarazić). 

Po trzecie – kiedy „przeprosiny” są tak naprawdę kontratakiem (Przepraszam, że wczoraj zamiast wrócić do domu, tak jak obiecałem, poszedłem z kumplami na piwo, ale musiałem się wyluzować po tym twoim ciągłym zrzędzeniu). 

Po czwarte – kiedy do przeprosin dołączamy z pozoru niewinne słówko „jeśli”. (przepraszam jeśli moje zachowanie cię zraniło. Chciałem tylko rozluźnić atmosferę). 

Jak zatem należy przepraszać? Janis Abrahams Spring – autorka książek o przebaczaniu twierdzi, że właściwe przeprosiny muszą zawierać następujące elementy: 

1. Weź pełną odpowiedzialność za krzywdę, którą wyrządziłeś. 

2. Określ, co zrobiłeś, aby zranić uczucia drugiej osoby. 

3. Mów o drugiej osobie, a nie o sobie. 

4. Bądź konkretny i szczery. 

Przepraszanie – zwłaszcza takie właściwe przepraszanie – nie jest łatwe. Często nie bierzemy pod uwagę uczuć innych osób, ale skupiamy się na swoim przekonaniu, że „w końcu nie zrobiłem nic naprawdę złego”. Z drugiej strony trudniej nam przeprosić z powodu odczuwanego wstydu. Przeprosiny stanowią przyznanie się do winy, a my często staramy się poczucie winy w sobie zagłuszyć. Często także usprawiedliwiamy swoje niewłaściwe zachowanie przykrościami, jakie spotkały nas ze strony drugiej osoby – zamiast szczerze wyrazić swoje emocje, mniej lub bardziej świadomie staramy się odegrać. Skoro przepraszanie jest takie trudne, co zyskujemy przepraszając? Przepraszając zyskujemy oczywiście szansę na przebaczenie. Naturalną konsekwencją przeprosin jest naprawa relacji ze skrzywdzoną przez nas osobą. Ale przepraszać – tak samo jak i wybaczać – warto także dla siebie samego. Przepraszając stajemy się lepszą osobą, zyskujemy możliwość poprawiania naszego zachowania. Ograniczamy także pokusę uważania się za kogoś nieomylnego, co może paradoksalnie spowodować obniżenie poczucia winy, bo przecież „Błądzić jest rzeczą ludzką”...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz