19 maja 2020



Kiedy zrobimy coś złego, przekroczymy uznawane przez siebie normy moralne lub postąpimy wbrew wyznawanym wartościom, czujemy się winni. Poczucie winy sprawia, że bierzemy odpowiedzialność za swoje postępowanie, skłania nas do rozwinięcia świadomości tego, w jaki sposób nasze zachowanie wpływa na innych. Można powiedzieć, że poczucie winy świadczy o naszej dojrzałości emocjonalnej – gdybyśmy go nie posiadali, świadczyło by to co najmniej o nieprawidłowym rozwoju naszej osobowości. Prawidłowo rozwinięte sumienie powinno nas skłaniać do tego, aby naprawiać popełnione błędy, wyrządzone krzywdy i przykrości.

Często także zdarza się, że poczucie winy wywołuje w nas pragnienie poniesienia kary. Czasem już samo ukaranie powoduje, że czujemy się „rozgrzeszeni”, co nie jest do końca słuszne, bo jednak bardziej właściwym jest naprawienie popełnionego błędu. Czasem jednak odczuwamy potrzebę bycia wielokrotnie ukaranym za to samo przewinienie, ciągłego przepraszania osoby, której nasze zachowanie wyrządziło krzywdę, co więcej sami karzemy się przez ciągłe rozpamiętywanie swojego postępowania. Jeszcze większym problemem jest sytuacja, kiedy czujemy się winni, mimo że nasze zachowanie wcale nie było niewłaściwe. Wielu psychologów – w tym Zygmunt Freud twórca psychoanalizy – takie nadmierne i nieuzasadnione poczucie winy uważa za najbardziej niszczycielską siłę w naszej psychice i przyczynę większości problemów emocjonalnych.

Jak radzić sobie z poczuciem winy, kiedy powinniśmy je uznać za słuszne i zaakceptować, a kiedy odrzucić jako nieuzasadnione? Kilka sposobów zaproponowanych przez psychiatrę Johna M. Grohola:

Rozpoznaj czy poczucie winy jest uzasadnione, a jeśli tak to w jaki sposób je wykorzystać. Uzasadnione poczucie winy pozwala nam dojrzewać i rozwijać się. Jeśli nasze zachowanie kogoś krzywdzi lub powoduje, że zaniedbujemy naszych bliskich, to odczuwana w związku z tym wina powinna nas skłonić do zmiany postępowania. W tym wypadku wypieranie i zaprzeczanie naszej winie może prowadzić do upośledzenia naszego sumienia. Jeśli jednak ktoś czuje się skrzywdzony, bo bronimy naszych ważnych praw, albo nie poświęcamy dość czasu rodzinie z powodu wypełniania ważnych obowiązków to w tym wypadku nasze poczucie winy nie ma racjonalnych podstaw.

Zmieniaj swoje postępowania zamiast ciągłego rozpamiętywania popełnionych błędów. Poczucie winy ma konkretny cel – naprawię niewłaściwego zachowania. Zdrowe sumienie podpowiada nam, co powinniśmy zrobić, aby naprawić popsute relacje lub nasze poczucie własnej wartości. Za obraźliwe uwagi pod adresem innych należy przeprosić, zaniedbywanym z powodu obowiązków bliskim wynagrodzić w czasie wolnym…  Zazwyczaj im szybciej poprawimy swoje postępowanie, tym szybciej zniknie poczucie winy. Jeśli dokonamy skutecznej naprawy własnego zachowania – poczucie winy nie powróci.

Zaakceptuj fakt, że możesz popełniać błędy. Każdemu zdarza się skrzywdzić kogoś, lub popełnić jakiś błąd. Niestety nikt nie potrafi cofnąć czasu. Możemy natomiast przeprosić za niewłaściwe zachowanie, postarać się wynagrodzić wyrządzoną krzywdę. Jeśli zrobimy to we właściwy sposób i we właściwym czasie to musi wystarczyć. Dalsze obwinianie się raczej pogorszy niż poprawi nadszarpniętą relację. Poczucie winy jest zazwyczaj związane z konkretną sytuacją – sensowne jest jak najszybsze naprawienie błędu, jednak trwanie w poczuciu winy przez dłuższy czas już niczego nie naprawi. Im szybciej zareagujemy, tym skuteczniej poczucie winy będzie się z czasem zmniejszało.

Ucz się na błędach. Celem poczucia winy nie jest sprawianie, abyśmy się źle czuli ale wyciąganie wniosków z własnego postępowania. Z każdą taką lekcją następnym razem nasze postępowanie powinno być bardziej właściwe, a nasza uwaga nastawiona na unikanie błędów. Jeśli nasze poczucie winy nie skłania nas do poprawy a jedynie do przeżywania – to jest ono niezdrowe. Spróbujmy się także zastanowić, dlaczego czujemy się winni w sytuacji, nad którymi inni przechodzą do porządku dziennego.

Uświadom sobie, że nikt nie jest doskonały. Nikt nie ma przepisu na całkowicie „bezgrzeszne” życie. Wszyscy popełniają błędy. Zrozumienie tego pozwoli nam uniknąć długotrwałego samoponiżania się i  zaniżania swojej samooceny. Jesteśmy tylko ludźmi i nikt z nas nie jest nieomylny. Zaniżona w skutek nadmiernego przeżywania popełnionych błędów działa paraliżująco na naszą zdolność do ich naprawy, a tylko naprawa błędów może nas skutecznie uwolnić od poczucia winy.

Poczucie winy jest bardzo ważną emocją ale musimy się nauczyć rozpoznawać, kiedy prowadzi nas do poprawy naszego postępowania, a kiedy jedynie jest nieracjonalną reakcją emocjonalną.

Zdjęcie ze strony: https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/emocje/poczucie-winy-oznaka-dojrzalosci-czy-choroby-aa-z7ow-qvPW-yxQx.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz